Rozmowy bardów

Phellem

Do końca wakacji wciąż daleko, więc przydałoby się bardowisko na miarę jeśli nie Ubota to przynajmniej Gabikonu. Pomyślmy - w jakim miejscu naszego kraju dałoby się spotkać jak największą ilością Bardów?

Nemesis

Jeśli będę w kraju to możecie na mnie liczyć. I też jestem za czymś jak najdłuższym i jak najdzikszym. Ale ja mam małe prawo głosu bo nie wiem czy będę. A nawet jeśli będę to po wyjeździe tam mogę nie mieć już ani grosza.

Kij

Jeszcze dłuższa i jeszcze dziksza ORGIA!!!
Na mnie raczej nie liczcie ;3

Phellem

Najważniejsze, żeby znaleźć dobrą lokalizację, żeby przynajmniej większość mogła bez problemu wygadać.

Andriej

Ja niestety nie mam szans się wybić z okolic Rzeszowa, no chyba że z rodzicami, w drogę powrotną do warszawy...

Eliasz

właściwie najlepsza lokalizacja, to lokalizacja gdzieś w centrum Polski, neee? proponuję jechać do Miedznej. przez Tokyo.

Iv

no miedzna tylko że gdzie? bo nie wiadomo czy Nemik bedzie...

Ravi

Też jestem za Tokyo.

Eliasz

Miedzna, Tokyo. wszystko jedno. ważne, żeby w centrum Polski, prawda, Raviś? ;X

Nemesis

I tak będzie w jakichś dzikich warunkach jak znam życie.

Phellem

A stanica harcerska, na której byliśmy ostatnio? O ile dobrze pamiętam, można ją sobe normalnie wynająć. Tylko nie mam bladego pojęcia, ile to kosztuje. Nie wspominając już o tym, że musiałoby przyjechać naprawdę mnóstwo bardów żeby miało to jakiś finansowy sens.
Alternatywą jest zorganizowanie obozu survivabardowego, na którym, jak to powiedziała Nem, "bardowie nauczyliby się praktycznych umiejętności". Ale jak znam życie to większość z nas nie wytrzymałaby tego, a już na pewno nie przez długi czas.

Iv

jeśli dobrze paletam to brana była ona pod uwage ja majówkę ale była za droga... jeśli dobrze pametam było to chyba 25 zł... ale pewna nie jestem...

Nemesis

Kosztuje 25 zł za głowę za noc ;].

Kij

To nie aż tak dużo biorąc pod uwagę, że są tam jakieś warunki ;3

Pan Wu

to jednak dużo i wątpie żeby DUŻO bardow się pokusiło (odezwał się ten, który zawsze jest <3)

Młodzik

Ha, ja w takim razie jeszcze w temacie Polconu pospamuję: nocleg w szkole za 4 dni kosztuje 10 zł od osoby, miejsca jeszcze są Razz

.

Phellem

Stanica wychodzi dużo za dużo. Może jakiś domek letniskowy? Wcisnęlibyśmy się w jeden, a przy rozłożonych kosztach dałoby to dość sensowną cenę wraz z miłą zachętą postaci: "Im więcej bardów tym niższa cena".
Bardowisko na konwencie nie byłoby bardowiskiem, bo Ravi zacząłby ganiać za przypinkami, Ari utonęła w Gwiezdnych wojnach, a ja w Shadows of Poland. A do tych 10 zł to doliczyłbym jeszcze akredytację i dojazd w obie strony. Bo Wrocław.

Nemesis

U nas nie ma domków letniskowych, które by odpowiadały warunkom bardowiska. Wiem, bo sprawdzałam przed Phellconem.

Alschida

Jak mniej-więcej powinna wyglądać miejscówka odpowiadająca bardom? Grunt, to żeby było jak najtaniej i raczej nie pod namiotem?

Noemi

to prawda. Ja osobiście jestem za planem Młodzika w szkole. Tanio ;p Umiejętności można by było w lesie rozpowszechnić i było by dobrze Smile

Tylko zależnie od miejsca i ilości bardów.