Rozmowy bardów

Qurt · Wysłany: Śro 23:36, 21 Mar 2012 Temat postu:

Młodzik, jak jesteś nie przekonany i słowa radcy prawnego nie pomagają to idź do innego radcy, zapłać 50-150 zł i sam się dowiedz.
Poza tym macie internet chyba?

Dante · Wysłany: Czw 0:04, 22 Mar 2012 Temat postu:

1. Podaj przykład "eventu" do których potrzebna jest nam ranga stowarzyszenia ?
2. Do czego innego może się przydać status stowarzyszenia w naszym przypadku ?
3. W okół jakich zainteresowań, a może celów... zarejestrujemy gildie ? bo zainteresowań jest wiele, a cel w sumie jeden...

Qurt · Wysłany: Czw 0:09, 22 Mar 2012 Temat postu:

1. Status stowarzyszenia nigdy nie jest potrzebny, to samo co stowarzyszenie może wykonywać w większości osoba fizyczna.
Organizacja warsztatów literackich oraz pozyskanie na nich dotacji - to już tylko organizacje pozarządowe.
2. Spojrzenie rodziców na Gildie - O! To nie sekta, tylko stowarzyszenie. Nie są sektą, bo tak wynika ze statutu. Poza tym to muszą być poważni ludzie.
3. Rejestrujemy? A chun ich to. W statucie piszemy co chcemy. Może t obyć przykładowo:
- rozwijanie umiejętności pisarskich
- propagowanie kultury fantastyki
- ogólnopojęty rozwój psychiczny ukierunkowany literacko

Młodzik · Wysłany: Czw 0:14, 22 Mar 2012 Temat postu:

??
To żart, jak rozumiem. Żadne z nas nie opublikowało nigdzie, w antologii, czy periodyku jakiegokolwiek opowiadania i my mamy kogokolwiek uczyć jak pisać skoro sami nie wiemy?

Qurt · Wysłany: Czw 0:16, 22 Mar 2012 Temat postu:

To przykład. Chciał przykład, niech ma.

Eliasz · Wysłany: Czw 0:18, 22 Mar 2012 Temat postu:

Młodzik, naprawdę szukasz dziury w całym... ;/

Młodzik · Wysłany: Czw 0:26, 22 Mar 2012 Temat postu:

Nie ja się po prostu zastanawiam po co nam to, poza tym, że "stowarzyszenie" brzmi poważnie i daje możliwości, z których raczej nie skorzystamy. Nie w najbliższym czasie przynajmniej.

Qurt · Wysłany: Czw 0:30, 22 Mar 2012 Temat postu:

Lepiej je mieć niż nie mieć chyba. Poza tym pokusa możliwości mobilizuje do działania.

Młodzik · Wysłany: Czw 0:33, 22 Mar 2012 Temat postu:

Dlatego lepiej się zastanowić, czy jest coś, co chcielibyśmy zrobić, a co możliwe jest tylko dla stowarzyszeń. Inaczej nie ma sensu się w to bawić.

Qurt · Wysłany: Czw 0:57, 22 Mar 2012 Temat postu:

Sens jest. Mówiłem, że stowarzyszenie to też wzrost reputacji. Szczególnie w oczach rodziców potencjalnych kotów.

Nemesis · Wysłany: Czw 1:15, 22 Mar 2012 Temat postu:

Ale może nam osłabić reputację w oczach przyszłych członków chyba. Będą myśleli, że to się wiążę z tym szarym, dorosłym, pozbawionym fantazji światem.

Yarren · Wysłany: Czw 15:33, 22 Mar 2012 Temat postu:

Czy problemem jest rozwiązanie stowarzyszenia?

KatuzaR · Wysłany: Czw 19:43, 22 Mar 2012 Temat postu:

Jeśli ktoś coś "przeskrobie" to dostaniemy po całej gildii jak będziemy we stowarzyszeniu??

Ja jestem raczej niezbyt za moim podpisem w wielkiej 15. Zgadzam się tutaj z nieufnością Młodzika.

KatuzaR

Qurt · Wysłany: Czw 20:04, 22 Mar 2012 Temat postu:

Pan Wu · Wysłany: Czw 20:18, 22 Mar 2012 Temat postu:

W państwie Polskim nie ma kilku papierków. Zawsze są jakieś problemy z takimi sprawami. Jednak to i tak jest mało ważne w tym wszystkim. Wydaje mi się, że samo "stowarzyszenie" brzmi dosyć poważnie. To jest zarazem plus jak i minus. Dzięki temu Gildia nie stanie się "bardziej poważna" , ale z boku właśnie tak to może wyglądać. Czy to plus ? No nie wiem czy to będzie zachęcało kotów.
Poza tym argument z rodzicami i tak jest nie do przejścia.
-Mamo jadę na bardowisko
-Nie pojedziesz
-Ale mamo! przecież to stowarzyszenie ?

To ma pomóc w dyskusjach z rodzicami ? Wydaje mi się, że jednak nie.
Na chwilę obecną wyglada to tak, jakbym totalnie się z tym nie zgadzał. To nie jest do końca tak. Tylko zastanawiam się nad tym, czy to na pewno potrzebne, bo oprócz bycia stowarzyszeniem pewnie wiążę się z tym wiele innych obowiązków. Ja nie wiem czy to trzeba jakieś papiery składać raz na jakiś czas czy coś w tym rodzaju.
Jeżeli jakieś obowiązki spadną na Gildię w momencie kiedy stanie się ona stowarzyszeniem to znajac życie z biegiem czasu wszystkie te obowiązki zostaną na barkach Nem, bo tak przeważnie bywa, a ja nie wierzę że w tym przypadku zadziała odpowiedzialność zbiorowa osób, które się tam wpisały. Jak tylko wypełznę z laboratorium jutro to poczytam o tych prawach związanymi ze stowarzyszeniem. Poza tym postaram się pojechać do znajomych na Wydział Prawa i czegoś tam podpytać.

Qurt · Wysłany: Czw 20:30, 22 Mar 2012 Temat postu:

Ech. Obowiązki:
- papiery początkowe, czyli rejestracja w KRS, numer REGON i NIP
- statut
- przy likwidacji wnioski o wypisanie z KRS itp.

Poza tym nic.

Pan Wu · Wysłany: Czw 20:37, 22 Mar 2012 Temat postu:

No w porządku. Wygląda , że dużo roboty nie ma. Jednak cały czas nie umiem sobie odpowiedź na pytanie "Czy to na pewno potrzebne ?"

Nemesis · Wysłany: Czw 20:42, 22 Mar 2012 Temat postu:

Nom jak na razie największym argumentem na nie jest brak argumentów na tak.

Pan Wu · Wysłany: Czw 21:11, 22 Mar 2012 Temat postu:

Cały czas czekam, aż ktoś tutaj mi przedstawi ogromne profity z tego i że faktycznie jest to bardzo potrzebne.

Qurt · Wysłany: Czw 21:26, 22 Mar 2012 Temat postu:

Nie jest potrzebne. Przeczytaj poprzednie posty.