Rozmowy bardów

Qurt

Jest jedna metoda na szybkie ściąganie, ale wolne zakładanie - odpinane żabki.

Ubik

Czytałem trochę o problemach z mieczem na plecach. Myślę, że jak pokombinuję to zrobię tak żeby mi było wygodnie, tym bardziej, że mam dość długie odnóża.

Nemesis

Ja mu podpowiadałam rzepy. Ale chłopcy, może by tak z tym tematem w bardziej odpowiednim miejscu? Ja tu na rozmiary czekam.

Shill

Już o tym rozmawialiśmy ale "L" tak na wszelki wypadek. Btw rzepy są całkiem dobrym pomysłem tylko potrzebne takie które ci się nie rozczepią przy biegu albo upadaniu. hmm ale pomysł dobry.

Nemesis

Nie rozepną się. Czy Jossie, Selva i Filler chcą koszulki? A jeśli chcą to jakich rozmiarów? Jossie jest specjalistką w wybiórczym wykorzystywaniu Gildii ;/ Pewnie pojawi się dopiero przed bardowiskiem.

Gość

Jossie nie chce koszulki bo nie podoba jej się logo. Już w pierwszym poście zaznaczyłam że chce je zobaczyć.

Jossie również na bieżąco przegląda forum. Nie ma więc potrzeby rzucania w nią słowami które mogłaby źle zinterpretować, lub co gorsza, bardzo poprawnie.

Ubik

Jak będą walczyć w kisielu lub błocie wiecie co zrobić.

Nemesis

Jestem prorokiem! Oto i Jossie: zwarta i gotowa, a zainteresowana tematem dopiero wtedy, kiedy pojawia się w nim ona sama.

Pan Wu

to może być nawet i wygodne

Nemesis

Nawet jeśli niesmaczne ]x).

Gość

Nem, nie musisz być nieuprzejma, nawet jeśli to dla Ciebie bardzo trudne powstrzymaj zgryźliwość. Tytuł forumowej gwiazdy zawsze był Twój i na zawsze Twoim pozostanie.

Gabriel

Hah! Nie jestem chory psychicznie! Nem naprawdę jest zgryźliwa! I to nie tylko ja tak uważam!!! Ide to opić!

Qurt

Ludzie, spokojnie. Nem ma swoje humory - ale kto nie ma? A ty Joss naprawdę sprawiasz wrażenie, że wchodzisz tylko jak coś potrzebujesz Razz

Ale nie ty jedna Wink

Nemesis

lolololo Joss, ależ ty masz talent do nietrafionych pocisków. Gdyby mi zależało na byciu gwiazdą to spędzałabym całe dnie na facebook czy photoblog, a nie na forum artystycznym. Nie tak jak pewne osoby, których nie pokażę palcem (-----> Jossie).

To naprawdę nie jest kwestia moich humorów. Po prostu czuję się za ciebie odpowiedzialna jako członek rady za człowieka, który ma co prawda najdłuższy staż, ale widuje się go tylko tyle co nic, jeśli się go widuje to najczęściej piszącego o seksie/o sobie, nawet nie podszedł do eksterminacji żeby zdjąć sobie Rekruta spod nicka i tak naprawdę pewnie nawet nie rozumie po co my się tu zbieramy. Nie wiem jak inni, ale cię znam mniej niż większość kotów.

Gość

Wystarczy, że swoim złośliwym, jak dla mnie już trochę przereklamowanym sposobem bycia zwracasz uwagę bardów na mnie.
Kogo obchodzi jak często tu wchodzę i po co? Może niedługo wszyscy nawzajem zaczniemy się kontrolować tym samym zaprzeczając idei Gildii. Nie wiem jak reszta, ale ja chciałabym być tu dobrowolnie i dla przyjemności.

Treści wrzucone na forum rzadko wnoszą coś w moje życie, co innego strona, tam zaglądam częściej. Nie lubię pisać bezmyślnych komentarzy których tutaj pełno. Nie zamierzam walczyć o odznakę za aktywność na forum, według mnie to bezsensu. To zwykłe lanie słów byleby tylko zapchać kolejne karty strony.

Jak chcesz mnie poznać? Raz po raz atakując słownie na forum? Zmieniłam się ogromnie od czasu dawnej świetności Gildii i jeśli chcesz mnie poznać, odrzuć uprzedzenia i wykreowany przez bardów na podstawie plotek i niedomówień obraz mnie samej.

Za to ty nadal jesteś jak rozpieszczony bachor, zawsze musi wyjść na Twoje, inaczej obrażasz się złośliwie, dziecinnie, bezsensownie. Kompromis dla Ciebie nie istnieje i mam wrażenie że bardowie godzą się na to tylko dlatego że stworzyłaś malutki świat który należy tylko do nich i w którym czują się dobrze.

I to tylko na podstawie tego co widziałam na ostatnim bardowisku, a także tego co widzę tutaj. Co z tego że cenię twoje dzieła i prace, skoro jako człowiek jesteś nie do zniesienia.

Ubik

Innymi słowy Joss jest zbyt alternatywna a my zbyt maluczcy by zasłużyć na jej aktywność.

Gość

Kolejna osoba która nieudolnie próbuje być uszczypliwa.

Iv

Jossie zgadzam się z Tobą co to bezmyślnego spamowania... ale prawdą jest to że nie którzy potrzebują porozmawiać od tak po prostu o głupotach... ale co do twojej opinii o Nem się nie zgadzam... to prawda że jest trochę złośliwa ale to nie oznacza że się od razu obraża... znam ją dłużej od Ciebie

Nemesis

Ależ sposób w jaki spędzasz swój wolny czas nie interesuje mnie zupełnie. Skoro przebywanie na forum pośród naiwnych komentarzy wymienianych między sobą przez kadrę drogich sobie przyjaciół nie sprawia ci przyjemności, ostatnie co powinnaś zrobić to wchodzić tutaj. Odznaka za aktywność na forum nie jest moją ulubioną, ale jak wiesz ja jej nie potrzebuję, dlatego, że moja główna aktywność objawia się właśnie na stronie. Tak, bo na tym polega bycie bardem - na tworzeniu i dzieleniu się tym z innymi. Możesz być wspaniałym obserwatorem, ale pamiętaj, że obserwator to ktoś niewidzialny. Nie nazwałabym dawnego stanu Gildii okresem "świetności". Codzienne trawienie wielu godzin na czacie z mniej lub jeszcze mniej ambitnymi ludźmi nigdy nie było wg mnie dobrym sposobem na marnotrawienie życia. Plotki? Nigdy nie opieram na nich swojego zdania. Miałam więcej czasu niż ktokolwiek z tutaj obecnych (może prócz Sai) na wyrobienie sobie własnego zdania. Nie przeszkadza mi, że cię nie znam. Wypomniałam ci to, bo dawno temu ustanowiliśmy z radą prawo, by na bardowisku pojawiały się osoby tylko znane wszystkim.

x] Czy ty naprawdę myślisz, że Gildia to miejsce, w którym "łatwi w stosunkach" ludzie marnotrawią swój czas i uwagę wzajemnie? Ależ nie. Nasza komunikacja powinna się nawet odbywać wyłącznie między naszymi dziełami. Ty po tym względem w Gildii Bardów na zawsze pozostaniesz niema. Dlatego nie wiem co daje ci prawo myśleć, że zasługujesz na to by oceniać którekolwiek z nas.

Świat Gildii jest malutki. Już wiele razy mówiłam, że nie ja jestem osobą, która potrzebuje go najbardziej. Ma jednak urok którego osoby nie dość subtelne nie wychwycą.

Ehhh wiesz, że to nie jest konflikt prywatny? Osobiście nic do ciebie nie mam, jak już powiedziałam - nie znam cię. Ale jeszcze raz powiem jako członek Gildii Bardów: jeśli nie cieszy cię nasze towarzystwo to zwyczajnie nie zamęczaj nas swoim.

Gość

Wasze towarzystwo cieszy mnie jak żadne inne, warto abyście o tym wiedzieli.
Ale moje bierne stanowisko względem forum i życia wirtualnego raczej się nie zmieni. Nie rozumiem jednak co masz na myśli pisząc że was zamęczam swoim zachowaniem. Prawie w ogóle mnie tu nie ma.