Rozmowy bardów

Shill

I wniosek z tego wszystkiego jest taki, że każdy ma gdzieś racje ale to co powiedziała Jossie mnie akurat ukłuło i ciut rozbawiło. Wpadasz ot tak sobie i nagle rozpoczynasz kłótnie chociaż ogniskiem zapalnym jesteś ty sama. Próbujesz się bronić przed faktyczną prawdą korzystając z różnych, niedotyczących sedna argumentów. Nie znam Cię, co jest faktem niepodważalnym ale już zdążyłem wyrobić sobie pewną opinię...

Twoje riposty opierają się na sprytnym odwracaniu sytuacji i wykazywaniu błędów, wad oraz twoim zdaniem nieodpowiedniego zachowania innych. Myślisz, że jak dodasz do tego wszystkiego trochę elokwencji i postarasz się pokazać, jaka to ty jesteś oryginalna, że twoje zdanie na temat tej Gildii i tej wspólnoty daje ci prawo do szydzenia z tego wszystkiego kiedy ci tylko jest wygodnie, to o czym ty chcesz tu z kim rozmawiać? NIKT tu nikogo na siłę nie trzyma i tak jak idea Gildii odrzuca kontrolowanie siebie na wzajem, tak odrzuca również olewczy stosunek do wszystkiego i do każdego. Faktycznie, zachowanie typu "jak mi się chce to wejdę i coś napisze a jak nie to nie", nie jest zachowaniem właściwym tu i teraz. Nie dość, że jak każdy by tak zrobił, to moglibyśmy od razu usunąć to forum, stronę i zapomnieć o Gildii, to jeszcze wyrażasz absolutny brak szacunku do każdego z nas, nie wspomnę już o tym co pisałaś przed momentem. Może i jest to po części wasza z Nem, prywatna sprawa ale to co teraz mówię jest odpowiedzią na twoją kulawą argumentację i podejście do całej sytuacji. Jeśli cię to wszystko mało interesuje, to czego ty chcesz, czemu się wściekasz? Nikt cię tu na łańcuchu nie trzyma... Skoro myślisz, że możesz mieć wszystko w głębokim poważaniu i że masz do tego prawo, to masz racje i przy tym pozostań albo zrób coś z tym...

Ubik

Nemesis

Jestem pod wrażeniem, Shill. Trudno o ładniejsze ujęcie sedna sprawy. Chyba sama bym tego lepiej nie zrobiła ^^.

Dopóki cię nie ma nie męczysz ;] Pytanie: jak bardzo chcę widzieć poza wirtualnym życiem kogoś, kto gdy jest, to męczy?

Gość

A wiec męczę Cię gdy pojawiam się w Twoim życiu realnym. Dziwne, nic na to nie wskazywało. Chcesz mi podać konkretne przykłady?
Jestem też cholernie ciekawa, dlaczego nie dowiedziałam się od tego od razu.

Gość

Heh... ale mimo wszystko dzięki kłótniom jest większa aktywność na forum ; ) w tym Jossie.

Nemesis

Widzę, że słabo zrozumiałaś moją wypowiedź. Powinnam ostrożniej posługiwać się aluzjami. Nie szkodzi. Moje prywatne odczucia niewielkie tu mają znaczenie. Marnuję tu czas.

Adrianku zwiększona aktywność to właśnie to, czego nasz gość nie lubi ^^. Aczkolwiek, aktywuje się gdy mowa o niej, to zauważyłam już dawno.

Moje zdanie już znacie. Ale to tylko zdanie.

Gość

Nie kłóćmy się... Pijmy browar ! : )

Nemesis

Ściągnij mi tu Goszcza to postawię ci Perłę niepasteryzowaną.

Shill

Ohooo to było właściwe podejście do niego ^^

Żadna kłótnia nie jest właściwa...

PIJMY BROWAR, zgadzam się z tym!

Gość

Tylko jedną ? ; O

Shill

Wiedziałem, że o to zapytasz ;P

Gość

Bo mnie znasz na wylot ; )

Nemesis

Tyle wart jest Goszczu ;p Spytaj Shilla, może on ci drugą postawi.

Shill

A postawię, jeśli tylko pomożesz z Goszczem to masz u mnie gwarantowaną Perłę, ale tylko jeśli ci się uda. Warunek musi być ;P

Gość

a żebyście sie nie zdziwili czasem xD

Pan Wu

browaryyy ^^,

Szlaczek

Nie ma mnie na forum dwa dni i w tym czasie przegapiłem okazję do sprowokowania walki w kisielu (albo nutelli, zawsze chciałem zobaczyć zapasy w nutelli). I jeszcze na browara się beze mnie zapraszają.

PS: To dość wymowne, że w czasie tej dyskusji tylko świeże nabytki wystąpiły w obronie Nem. Nie sądzisz Nemiku? Razz

Nemesis

Ubik nie jest nowym nabytkiem, Szlaczku. Jego staż jest około 5 razy dłuższy od twojego. Koty zawsze były bardziej aktywne niż stali bardowie, a w tym momencie podejrzewam, że tamci albo mają jakieś swoje zajęcia, albo tę aktywność kocią chcą przeczekać. Sądzę, że się zdziwisz jeśli liczysz na to, że ktokolwiek kto nie jest na śmierć ze mną skłócony (jak Gab) stanie w obronie Joss. Wiesz czemu, Szlaczku? Wiesz? Poczekaj, ja ci pomogę, kochany. Czy dlatego, że Joss jest dwulicowym człowiekiem, który non stop obgaduje swoją najlepszą przyjaciółkę? (droższą dla mnie, podejrzewam) Otóż nie! Czy dlatego, że tak naprawdę nic ze sobą nie wnosi? Nie! O dziwo nie! Dlatego, że do nas nie pasuje? Też nie! Zwyczajnie mam rację. Wiesz Szlaczku, racja jest banan w skórce psychologicznych i taktycznych zagrywek. Polecam ci spróbować do tego dotrzeć.

Shill

E tam, ja wchodzę regularnie już z przyzwyczajenia i jak jest coś do napisania to piszę. Jakoś nie skupiam się na aktywności, z resztą różnie bywa to u mnie, bo czasem zwyczajnie nie mam neta pod ręką... a czasem siedzę w nim cały dzień ;P

Gabriel

Hej hej hej! To ty Nemiku stwierdziłaś, że jestem z tobą skłócony, tylko dlatego, że od czasu do czasu zwracasz się do mnie per "idioto", "ćpunie" albo "zwierzoczłeku" (to słyszę żadziej, a szkoda Wink

). Ja czasem odburknę coś w odpowiedzi, ale zazwyczaj tylko żeby było po równo Wink

. Sam osobiście pałam do ciebie tylko i wyłącznie pozytywnymi emocjami Razz

. Co do zajmowania stanowiska w dyskusji - nie stoję po niczyjej stronie, gdyż jak to kiedyś ktoś mądry powiedział, "racja jest jak dupa, każdy ma swoją" - a tym bardziej w gildii gdzie spotyka się ludzi, którzy nawet gdy nie mają racji potrafią przekonać innych do swojego zdania (albo zaszczekują innych jak Renal).