Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Młodzik
Bajarz
Dołączył: 27 Wrz 2011
Posty: 858
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/666 Skąd: Radom/Warszawa
|
Wysłany: Wto 20:25, 28 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
"Opowieści sieroty" są jak najbardziej klasycznym fantasy, przynajmniej pod względem scenografii. Żadnych domieszek sf itd. Schemat fabuły akurat mocno odstaje od klasycznego, nie ma tych dobrych, tego złego i świata do uratowania. To powieść szkatułkowa do kwadratu, w sumie naliczyłem się aż siedmiu poziomów. Ale i tak największe wrażenie robi wyobraźnia autorki. Z samej jednej księgi dałoby się wycisnąć tyle pomysłów, by obdzielić pięć takich serii jak "Malowany Człowiek", czy "Pieśni Lodu i Ognia". A "Opowieści" składają się z czterech ksiąg.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nemesis
Herszt
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 6496
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/666
|
Wysłany: Śro 13:37, 29 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Chyba aż o tym poczytam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Młodzik
Bajarz
Dołączył: 27 Wrz 2011
Posty: 858
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/666 Skąd: Radom/Warszawa
|
Wysłany: Śro 13:58, 29 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Poczytaj, a nawet przeczytaj . W sumie autorka "Opowieści" jest moim numerem jeden, jeśli o pisarki chodzi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nemesis
Herszt
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 6496
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/666
|
Wysłany: Śro 14:57, 29 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Wiesz kto jest Dukaja numerem jeden? Dorota Terakowska xD Znam z jej twórczości tylko "Tam, gdzie spadają anioły". Psychologiczne, obyczajowo fantastyczne, dość naiwne. Hmm a kto jest moim numerem jeden z kobiet? Narumi Kakinouchi z mang, ale literacko... Hmmm... Hmmm... ;// Wwwww... Musi być jakaś! Awww no nie wiem, Rowling?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Młodzik
Bajarz
Dołączył: 27 Wrz 2011
Posty: 858
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/666 Skąd: Radom/Warszawa
|
Wysłany: Śro 15:12, 29 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Pierwsze słyszę o Terakowskiej xD.
Rowling? No to za wiele kobiet-fantastek nie czytałaś. Z drugiej też strony niewiele z nich pisze naprawdę dobre książki, nie mówiąc już o hard sf. A szkoda wielka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nemesis
Herszt
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 6496
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/666
|
Wysłany: Śro 15:41, 29 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Poczekaj na mnie ;p Hah, a Dukaj mówi, że to wielka szkoda. Że brakuje mu w literaturze sf oniryzmu, ciężkości, empatii i nastrojowości jaką kobiety potrafią wprowadzić. Rozumiesz, one bawią się w subtelności, dotykają spraw delikatnych, uwypuklają je. Japończycy tak potrafią niezależnie od płci. Nie znam zbyt wielu kobiet pisarek. Jeśli ty znasz to proszę, poleć mi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Młodzik
Bajarz
Dołączył: 27 Wrz 2011
Posty: 858
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/666 Skąd: Radom/Warszawa
|
Wysłany: Śro 15:52, 29 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Właśnie autorka "Opowieści Sieroty" - Catherynne M. Valente
W maju wychodzi jednotomowe wznowienie "Jonathan Strange i Pan Norrell" Susanny Clarke, nie czytałem, ale napaliłem się niemiłosiernie po opisach.
W Polsce oczywiście dominuje Brzezińska. Jeśli jest się emo, które nie wie czy się zabić, czy nie, to "Saga o zbóju Twardokęsku" zdecydowanie przechyli szalę na rzecz samobójstwa. Hah, mój opis wydaje się raczej odrzucający, ale "Saga" jest straszliwie ponurą i pesymistyczną fantasy. W sumie to jest jak najbardziej klasyczne fantasy, ale przez nastrój oraz piękny ale ciężki styl, w życiu bym tego do fantasy rozrywkowego nie zaliczył. Ach, zapomniałem jeszcze o takim przedziwnym pierwiastku tajemniczości, niejasności, mistyczności (jak zwał tak zwał).
Ostatnio bryluje Anna Kańtoch (trzy Zajdle rok po roku, to nie byle wyczyn, tylko Grzędowicz był lepszy), ale tylko jedno opowiadanie przeczytałem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nemesis
Herszt
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 6496
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/666
|
Wysłany: Śro 17:54, 29 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
O? Dość ciekawe. Nie wiesz może za co ona te Zajdle dostała? Jakby nie było to nie jest byle jaka nagroda. Co ona pisze dokładnie? Brzezińska to ta od "Wód głębokich jak niebo"? Lubię pesymistyczne, mroczne fantasy. Jeszcze bardziej od mrocznego fantasy chciałabym przeczytać połączenie horroru, a nawet gotyku z science fiction. Powieści sf Lema czy Strugackich jak genialny "Koniec akcji Arka", "Eden" czy choćby mój umiłowany "Ślimak na zboczu" potrafią sprawić, że ciarki chodzą po plecach, ale mi chodzi o coś co nie tylko niepokoi ale ma też całą oprawę, nawet kiczowatą oprawę horroru ;w. Podobno ślepowidzenie takie jest, ale pierwszy fragment nie wskazuje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szlaczek
Wieczny kot
Dołączył: 17 Cze 2010
Posty: 1188
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/666 Skąd: Płock / Warszawa / Księżyc
|
Wysłany: Śro 20:46, 29 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Mroczne i pesymistyczne? "Więzy Krwi" Kossakowskiej (zbiorek opowiadań). Czytadełko, ale wyróżnia się właśnie tym swoim specyficznie mrocznym klimatem. Szczególnie polecam "Lustra". To przeczytaj na końcu, zdecydowanie na końcu. Spodobałoby Ci się, więc zostaw na deser
...
Czuję się dziwnie polecając Ci książkę xD
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Szlaczek dnia Śro 20:46, 29 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Młodzik
Bajarz
Dołączył: 27 Wrz 2011
Posty: 858
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/666 Skąd: Radom/Warszawa
|
Wysłany: Czw 0:46, 01 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Anna Kańtoch zdaje się, że pisze New Weird, pewien nie jestem. Na to wskazuje nagrodzone w zeszłym roku "Duchy w maszynach" oraz opis "Przedksiężycowych t. 1" (to oraz "Światy Dantego" również Zajdla dostały). Choć, jak sama twierdzi, jest rzemieślniczką, więc należy się spodziewać rozrywkowych historii w oryginalnym settingu.
Odnośnie samego Zajdla, to nie mam zbyt dobrej opinii o tej nagrodzie. Bodaj jej największą zaletą, jest to, że co drugi rok nie wygrywa Pilipiuk, jak to się dzieje w przypadku Nautilusa. A co do wad: decyduje wola ludu, czyli nieomalże ślepy traf, wiadomo jak z tym jest. Wypadałoby uznać, że każda powieść nagrodzona Zajdlem jest na tym samym poziomie. I "Lód", i "Pan Lodowego Ogrodu" dostały Zajdle, czy to oznacza, że są to równie dobre powieści? Sama wiesz . Poza tym, kolejną wielką wadą nagrody jest... Dukaj. Że wielkim pisarzem jest, to powie każdy fandomowiec. Jest tak wielki, że Zajdel nie jest już dla niego żadnym wyróżnieniem, teraz pora na Paszporty Polityki, Nike i Nobla. A mimo wszystko te Zajdle dostaje. W zeszłym roku za "Króla Bólu i pasikonika". To akurat jest hard sf biologiczne, które bardzo przypadło mi do gustu, jednak w tym samym roku nominowane były ważniejsze (i nawet lepsze) powieści - "Chochoły" Szostaka oraz "Wieczny Grunwald".
Z tego też względu znacznie bardziej miarodajną nagrodą jest Żuławski. Zupełnie nowa nagroda, raptem cztery edycje, ale przyznawana jest przez grono literaturoznawców zajmujących się fantastyką.
Tak, Brzezińska to ta od "Wód". Najśmieszniejsze jest to, że prywatnie jest przemiłą, bardzo ciepłą kobietą. Zupełnie nie pasuje do pisanych przez siebie książek .
Hmm... temat książkowych polecanek należałoby przenieść do forum literackiego, co by się nie rozdrabniać.
A Ślepowidzenie faktycznie mniej więcej w 1/3 zaczyna być horrorowate, aż sam się zdziwiłem. Choć daleko mu do ciężkiej atmosfery i zaszczucia typowego dla horrorów. Przynajmniej na razie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Młodzik dnia Czw 1:01, 01 Mar 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nemesis
Herszt
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 6496
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/666
|
Wysłany: Czw 1:40, 01 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Czytałam Więzy Krwi! A dwa czy trzy lata temu "Lustra" były jednym z moich ulubionych opowiadań. Ale to nie jest science fiction ;3
Przyznam, że o nagrodzie Zajdla wiem niewiele. Więcej o samym Zajdlu. Jestem fanką jego książek ale wg mnie powinna pisać je jego żona czy brat. Pomysły ma niewiarygodne, ale pisze... Sam wiesz jak. Czytadła ;c To najpierw poczytam o niej. A Brzezińska mnie czeka prędzej czy później. Tylko nie wiem jak się zabierać za kobiecą literaturę. Będę surowa albo pobłażliwa, nie będę obiektywna w ocenianiu. Dlatego, że boję się, że kobiety nie potrafią pisać. No dobrze, przenieśmy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Młodzik
Bajarz
Dołączył: 27 Wrz 2011
Posty: 858
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/666 Skąd: Radom/Warszawa
|
Wysłany: Czw 10:10, 01 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Ej, ale gdyby Brzezińska używała męskiego pseudonimu, to nawet być nie zauważyła, że "Sagę" napisała kobieta . Poza tym, Dukaj wielokrotnie Brzezińską chwalił.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nemesis
Herszt
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 6496
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/666
|
Wysłany: Czw 14:42, 01 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Ee to jak Dukaj chwalił to mogę spać spokojnie. A może Dukaj jest kobietą <3<3<3.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Qurt
Bajarz
Dołączył: 08 Paź 2009
Posty: 967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/666 Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: Czw 16:30, 01 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
A ja Brzezińskiej nie trawię. Po prostu nie. Szczególnie "Saga".
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Qurt dnia Czw 16:31, 01 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Młodzik
Bajarz
Dołączył: 27 Wrz 2011
Posty: 858
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/666 Skąd: Radom/Warszawa
|
Wysłany: Czw 16:43, 01 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Dziwne, bo ty, jak sądzę, interesujesz się średniowieczem, a Brzezińska jest mediewistką, więc teoretycznie powinna zaspokajać twoją pasję.
Nem, Dukaj prędzej jest gejem . Od dość dawna zastanawiam, się czemu nic nie wiadomo o jego życiu prywatnym. To aż znaczące .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Qurt
Bajarz
Dołączył: 08 Paź 2009
Posty: 967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/666 Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: Czw 18:03, 01 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Jej styl powoduje u mnie odruch wymiotny naprzemiennie z usypianiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Młodzik
Bajarz
Dołączył: 27 Wrz 2011
Posty: 858
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/666 Skąd: Radom/Warszawa
|
Wysłany: Czw 20:42, 01 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
"Ślepowidzenie" schrupane. Zachwyconym. Ale za wiele nie mogę powiedzieć, bo czytałem w sposób raczej niewłaściwy: krótkimi fragmentami, w wyjątkowo rozpraszającej atmosferze, więc trochę rzeczy mogło mi umknąć.
Jeśli o biologię chodzi, autor poszedł dokładnie w tym kierunku, którego pragnąłem, ale nadal chciałbym jej jeszcze więcej.
Poza tym, wbrew pozorom, nie jest to powieść o Pierwszym Kontakcie. To tylko pretekst dla głównego tematu - świadomości.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nemesis
Herszt
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 6496
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/666
|
Wysłany: Czw 22:53, 01 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Najlepsza powieść o pierwszym kontakcie jaką znam to "Piknij na skraju drogi". Ale ślepowidzenie też przeczytam, tylko właśnie chwila koncetracji i odsunąć się od kompa ciężko. Dukaj może być kobietą! Bo tak mało o nim wiadomo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Młodzik
Bajarz
Dołączył: 27 Wrz 2011
Posty: 858
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/666 Skąd: Radom/Warszawa
|
Wysłany: Pią 11:16, 02 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Muszę w końcu zabrać się za Strugackich i Lema. Odczuwam silny dyskomfort, że nie znam najwybitniejszych pisarzy sf XX wieku.
Na razie przymierzam się do "Pikniku na skraju drogi".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nemesis
Herszt
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 6496
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/666
|
Wysłany: Sob 16:35, 03 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Hmm nie jestem pewna czy to jest dobra książka na pierwszy kontakt ze Strugackimi ;p Ona jest bardzo "obca" dla każdego czytelnika, który nie jest przygotowany na ich styl. Z drugiej strony jest jedną z najłatwiejszych.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|