Rozmowy bardów

Młodzik

Mówię: to było moje pierwsze podejście, a niestety nie czytałem "Welinu" z maksymalnym skupieniem.
Oczywiście istnieje też możliwość, że to nie mój target.

Nemesis

Nie wspomniałeś nawet o czym to jest.

Młodzik

Krzyżówka fantasy z sf. Powieść zaczyna się w 2017: nanotechnologia, hologramy itd. Ale akurat to nie jest ważne. Autor mocno czerpał z mitologii sumeryjskiej, ale też nie tylko wokół niej kręci się fabuła.
Tytułowy Welin jest księgą na której Bóg zapisał rzeczywistość, a raczej wszystkie rzeczywistości i jednocześnie jest tym multiwersum.
Fabuła kręci się wokół wojny między enkin, przebudzonymi ludźmi władającymi Mową i mocą. Żyją oni we wszystkich tych rzeczywistościach jednocześnie pod różnymi imionami. I tutaj zaczyna się forma. Powieść podzielona jest na części, rozdziały, podrozdziały i krótkie fragmenty. Wszystko jest poszatkowane, te same rzeczy dzieją się w kilku wersjach naraz, albo ciąg wydarzeń jest opisany w kilku rzeczywistościach. Jest to bardzo chaotyczne i trudne do ogarnięcia, bo autor niczego nie wyjaśnia, to trochę jak u Dukaja. Sama forma imponuje swoim skomplikowaniem, ale pod nią nie kryje się właściwie żadna specjalnie interesująca treść. Ok, jest parę fajnych pomysłów, jak np. trzy strony konfliktu: ci niby dobrzy, ci niby źli i ci którzy mają to wszystko w dupie. Ale mało porywające to było.

Młodzik

Finch
Nie wiem, czy jest sens streszczać fabułę, bo to trzecia część dość luźnego cyklu, spiętego miastem Ambergris. Więc krótko: miastem od sześciu lat rządzą szare kapelusze - dziwna grzybowa rasa dysponująca zaawansowaną grzybową technologią (właściwie wszystkie ich cuda są oparte o to szacowne królestwo), a ludzie mają przekichane. Głównym bohaterem jest Finch, detektyw. Ma za zadanie rozwikłać zagadkę śmierci szarego kapelusza i człowieka znalezionych w pustym mieszkaniu.
Do powieści nie warto podchodzić bez znajomości poprzednich książek, czyli zbioru opowiadań (i innych gatunkowo tekstów) "Miasto szaleńców i świętych", oraz powieści (jak dla mnie książka ta została nazwana powieścią tylko dlatego, by biedny księgarz nie zastanawiał się gdzie ją postawić, w rzeczywistości jest to cudowny mieszaniec gatunkowy) "Shriek: posłowie", gdyż postawiono w nich wiele pytań, na których odpowiedzi znajdują się w "Finchu". A gdy już ktoś zachwyci się formą poprzednich tomów, przy "Finchu" zapłacze. Bo to "tylko" powieść, krzyżówka kryminału noir i thrillera. Na szczęście autor nie obniża lotów, po prostu zamiast wyczyniać cuda z formą, wyczynia cuda ze schematem noir podnosząc go do kwadratu.
A na marginesie dodam, że jestem fanboyem tego pisarza Wink

.

Avallac'h

Wiedźmin obowiązkowo !
Również polecam książki Miroslava Zambocha :3

tabitha

hmm... mnie Wiedźmin nie podszedł. Przeczytałam tylko dwie części. Kłamca ciekawie się zapowiada

Nemesis

O Tabitha zmartwychwstała.

To co piszesz o Welinie brzmi obłędnie, natomiast Finch jakoś mnie nie przekonuje ;c.

tabitha

Zmartwychwstał mój komputer więc na forum ja także ^^

Młodzik

Czy ja wiem, czy "Kłamca 4" zapowiada się fajnie? Sporo osób narzekało, że autor uznał grupę docelową swojej książki za kretynów, więc wszystkie nawiązania do filmów książek postanowił wyjaśnić.

tabitha

Na razie jestem przy pierwszej części ale jak dobrze pójdzie to pod koniec tygodnia zabiorę się za czwartą więc zobaczę

Nemesis

Sama przeczytałam kilka części kłamcy. I dobrze zlokalizowałeś docelowy target w intencji autora ;].

Młodzik

A, odnośnie wspomnianego przeze mnie "Fionavarskiego Gobelinu - [link widoczny dla zalogowanych].

Nemesis

Wow, brzmi niemal jak coś, co chciałabym pisać w przyszłości. Tylko dlaczego te książki są takie tanie?

Młodzik

Spójrz na datę recenzji: Dukaj pisał ją w pięknych latach 90, gdy książki kosztowały grosze. Teraz zbiorcze wydanie "Gobelinu" kosztuje 60 zł.

Nemesis

Właśnie widziałam, lekko to ugasiło mój zapał ;p

Młodzik

No wiesz, to jak trzy stosunkowo grube książki po 20 zł każda. Też okazja.

Nemesis

Z drugiej strony zylion innych rzeczy pierwszych na liście "do kupienia". Niedługo się zobaczymy, Młodziku ^^.

Młodzik

Ta. Moja lista rzeczy do kupienia też zamiast maleć to rośnie. Nawet mam już dalekosiężny plan zakupów.
A tak, już wkrótce Smile

.

Nemesis

I znowu wydam zylion forsy na grzeszne przemijające przyjemnostki zamiast na książki ;c

Młodzik

Wszystko ma swoją cenę. Ja mam książek pod dostatkiem, a moje życie towarzyskie praktycznie nie istnieje. Czasami to przeszkadza.