|
Rozmowy bardów Pogaduchy trzeźwych lub mniej trzeźwych bardów
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Młodzik
Bajarz
Dołączył: 27 Wrz 2011
Posty: 858
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/666 Skąd: Radom/Warszawa
|
Wysłany: Nie 15:03, 30 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Możemy Renalu próbować. Sęk w tym, że raczej nie podjąłbym się czytania na zlecenie. Mam swoją listę książek must read, liczy sobie jakieś 75 pozycji, i cały wolny czas i pieniądze poświęcam na kompletowanie jej. Poza klasyką tej Jedynej Słusznej Literatury niewiele tam sf i fantasy, zwłaszcza klasyki fantastyki. Klasyczna sf mnie mierzi, głównie przez straszliwą dezaktualizację, no i klimaty podróży międzygwiezdnych i robotów niespecjalnie mnie pociągają. Klasyczna fantasy to w sumie kalki z Tolkiena, najczęściej wielotomowe. Dlatego skupiam się na Magowej Uczcie Wyobraźni, tam jest najwięcej godnej uwagi fantastyki.
Oczywiście listę polecanek możemy zrobić jak najbardziej. Każdy użytkownik może wypisać, co uważa za godne przeczytania, ale tworzenia rankingu póki co bym się nie podejmował. Może za parę lat.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nemesis
Herszt
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 6496
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/666
|
Wysłany: Nie 19:50, 30 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Renal, to jest właśnie problem mojego życia. Jeśli bóg istnieje to zabrał niemowlę, wniosek; jest potworem. Jeśli go nie zabrał to znaczy, że nie istnieje.
Szlaczku, ty godne pożałowania, marne stworzenie. Tracę resztki wiary w ciebie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Renal
Gość
|
Wysłany: Nie 20:12, 30 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Ach. No problem, ale ja obstaje, że dla niemowlaka to całkiem fajnie. Nie musi się męczyć na świecie, tylko sobie przeżywa zajebiozę w niebie. Jeśli Bóg istnieje to dał braciszkowi niezły bonus. Jeśli nie to pal sześć.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Młodzik
Bajarz
Dołączył: 27 Wrz 2011
Posty: 858
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/666 Skąd: Radom/Warszawa
|
Wysłany: Nie 20:39, 30 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
I znowu Renal ma rację .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Iv
Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/666 Skąd: z daleka...
|
Wysłany: Nie 22:47, 30 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Renal skoro tak zachwycasz niebo tego twojego Boga to sam może tam idź... ja bym wolała na miejscu brata Nem jednak żyć i żeby nikt nie odbierał mi życia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Renal
Gość
|
Wysłany: Nie 23:49, 30 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Wiesz samobójstwo to grzech śmiertelny i niezbyt mam możliwość tam iść. Ja się nie boję śmierci, ja się najwyżej boję, że nie będę miał wtedy czystej duszy, ale noworodkowie nie mają tego problemu. Jeśli Dusza istniej to według wszelkich religii jeśli ktoś umrze jako małe dziecko to ta dusza ma się dobrze. Jeśli dusza nie istnieje śmierć jest nieważna. Na miejscu jej brata, albo mam to gdzieś, bo już nie istnieję, albo jestem szczęśliwy, albo się reinkarnowałem i mam to jeszcze bardziej gdzieś. To wiesz nie jest tylko z punktu rodziny. Bo mało ludzi jest wstanie tak rozumować przy takiej dawce emocji, sam nie wiem czy dałbym radę. Ale myślę, że po góra roku zrobiłbym do siebie. Gdy umarła mi babcia, która była stara i schorowana to ogarnąłem się po trzech minutach. Gdyby umarła mi teraz 4 letnia siostra, ogarną bym się po miesiącu. Przynajmniej mam taką nadzieję.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szlaczek
Wieczny kot
Dołączył: 17 Cze 2010
Posty: 1188
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/666 Skąd: Płock / Warszawa / Księżyc
|
Wysłany: Pon 0:46, 31 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Trochę bezduszne aczkolwiek z sensem. Aż dziwne, że Renal rozważa rzeczy na płaszczyźnie merytorycznej... (w przeciwieństwie do pewnych fanatyków )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Iv
Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/666 Skąd: z daleka...
|
Wysłany: Pon 10:11, 31 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
ta jasne bo się pozbierasz po śmierci 4-letniej siostrze w miesiąc. tylko że wiesz jeśli ten Bóg istnieje to nie ma prawa odbierać życia komukolwiek a tym bardziej niewinnemu dziecku, które nie zdążyło nawet mu cokolwiek zrobić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Renal
Gość
|
Wysłany: Pon 11:11, 31 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Ale właśnie w pojęciu chrześcijańskim śmierć nie jest straszna. Śmierć to nie jest kara. Bo życie to test, który dziecko zdaje, jeśli jest ochrzczone. Śmierć to tylko brama, moment zakończenia testu. A chrzest to moment, kiedy pierwszy raz zdajesz na szóstkę, a potem ciężko spaść na jedynkę, że tak po szkolnemu powiem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nemesis
Herszt
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 6496
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/666
|
Wysłany: Pon 12:54, 31 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Tylko ktoś ograniczony wyobraża sobie, że sytuacja, w której młodej matce umiera pięciomiesięczne dziecko o którego życie walczyła nie śpiąc noc w noc, zaniedbując wszystkie obowiązki i samą siebie, wydając ostatnie pieniądze i skazując pozostałe dzieci na biedę, siwiejąc przy tym z paranoją tylko na jednym punkcie - żeby to dziecko nie odeszło, jeśli ten ktoś wyobraża sobie, że śmierć takiego dziecka dla całej rodziny nie jest tragedią, to znaczy, że naprawdę jest fanatykiem niegodnym życia. Jeśli trzyletniej siostrze dziecka tłumaczy się, że to wybór boski i kara za grzechy świata, tak kara za grzechy świata na niemowlęciu, i jeśli ta siostra widzi jak w imię boga zakopuje się pięciomiesięczne niemowlę w białej skrzynce głęboko w ziemi to jedno jest pewne: że ona wyznawców tego boga nigdy nie uzna za godnych dzielenia z nią tej samej planety.
Renal, ty nie musisz popełniać samobójstwa, ja ci pomogę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Renal
Gość
|
Wysłany: Pon 13:10, 31 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Niestety będę musiał się bronić. Śmierć nie jest karą. Śmierć to przejście do życia wiecznego. Naturą ludzką jest cierpienie, gdy ktoś bliski umiera. Lecz stwierdzenie, że to kara boska jest oznaką wiary bez zrozumienia. Słabej wiary. Choć cierpienie jest rzeczą naturalną.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dawwy
Dołączył: 19 Cze 2010
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/666 Skąd: Płock/Toruń
|
Wysłany: Pon 13:39, 31 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Renal ale Nem nie ma wiary.
Hmm wypowiem się na tematy na które jestem kompetentny-
zgadzam się z Młodzikiem, że odrzucanie opinii lub pomysłów osoby tylko dlatego, że nie zgadzamy się z nią w zupełnie innej sprawie to jest całkowity brak obiektywizmu, który nie powinien cechować kogoś, kto ma władze decyzyjną nad grupą, której głównym celem jest samorozwój.
Po drugie- nie czytałem Dukaja ale Nem - naprawde gdybym nie sprawdzał kto napisał dany post to nie licząc sposobu wypowiadania się byłbym w stanie uwierzyć, że Twoje posty na temat Dukaja pisał Renal.
Po trzecie - Renal - Śmierć jest naprawde czymś strasznym. Musisz zrozumieć, że te argumenty które podajesz są właśnie idealnym opisem tego, dlaczego Nem odczuwa niechęć do katolików. Z jednej strony człowiek cierpiący po stracie bliskich. Z drugiej strony- ludzie którzy narzucają opinie że teraz mu będzie lepiej bo żyje w innym lepszym świecie. Tylko, że jeśli ktoś nie wierzy w "drugi lepszy świat" to te słowa mają całkowicie odwrotny efekt.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Renal
Gość
|
Wysłany: Pon 14:20, 31 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Okej, mamy jutro wszystkich świętych. Więc propozycja. Idź jutro do kościoła, kiedy nie będzie nabożeństwa. Podejdz do ołtarza, nie klękaj. Stań patrząc w oczy Jezusowi ukrzyżowanemu jak sobie równemu i zacznij rozważać. Kilkanaście minut. Pytaj się Boga o wszystko co cie gnębi. Nie musisz się dzielić wnioskami z nikim. Wszyscy co wierzą i to czytają będą modlić się do Boga, aby wysłuchał twych pytań i udzielił Ci odpowiedzi na nie. Pamiętaj to jest jedynie propozycja, ale zastanów się nad nią. W zasadzie co Ci szkodzi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Młodzik
Bajarz
Dołączył: 27 Wrz 2011
Posty: 858
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/666 Skąd: Radom/Warszawa
|
Wysłany: Pon 15:08, 31 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Renal, już zaczynasz przeginać.
Nem, ja ci naprawdę współczuję, uwierz, że dla mnie nie ma piękniejszej rzeczy na świecie niż uśmiechnięta buźka kilkumiesięcznego berbecia. Popełniłaś jeden błąd, mianowicie założyłaś istnienie katolickiego Boga, co pociąga za sobą założenie poprawności wszelkich doktryn katolickich, jak one głupie by nie były. I tak, śmierć dziecka podług tego nie jest karą za grzechy, z twojej i twojej matki perspektywy jest to tragedia, z perspektywy dziecka, cóż, wymiana tego padołu łez i niesprawiedliwości na szczęście wieczne jest moim zdaniem uczciwą wymianą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Renal
Gość
|
Wysłany: Pon 15:35, 31 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
No może trochę, ale przecież nie zaszkodzi, a tak ogólnie Młodzik - popieram, przecież sam pisałem o tym kilka portów temu. Chodź bardziej uogólniając i może w trudniejszych słowach.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Młodzik
Bajarz
Dołączył: 27 Wrz 2011
Posty: 858
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/666 Skąd: Radom/Warszawa
|
Wysłany: Pon 23:55, 31 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Proponowałbym odpuścić dalszą dyskusję w tym kierunku.
Nem, nie uważasz, że warto byłoby zrobić taki gildiowy ranking książek?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nemesis
Herszt
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 6496
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/666
|
Wysłany: Wto 18:58, 01 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Można. Ale po co ranking? I tak nie wszyscy czytaliśmy to co inni polecą. Poza tym jesteśmy zróżnicowani wiekowo. Sam skrytykowałeś ten pomysł. Kiedyś podawaliśmy każdy po 10 ulubionych książek, ale okazało się, że w ogóle się nie pokrywają nasze gusta.
Łatwo jest powiedzieć "skończmy dyskusję" podczas gdy jedyny wasz oponent nie odzywa się przez kilka dni. W tej dyskusji wy nie możecie wygrać, bo z mojego przykładu wynika, że boga albo nie ma, albo jego działania przyczyniają się do nieszczęścia i zguby istot ludzkich obiecując w zamian na zmianę różne rodzaje życia po śmierci (zwłaszcza w zależności od tego czy przed czy po książce Dantego:). Gdyby bóg istniał musiałabym go zabić. I każdego jego wyznawcę. Skoro nie istnieje to jego wyznawców mam za mniej lub bardziej szkodliwych upośledzonych.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Młodzik
Bajarz
Dołączył: 27 Wrz 2011
Posty: 858
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/666 Skąd: Radom/Warszawa
|
Wysłany: Wto 19:09, 01 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Skrytykowałem robienie natychmiastowego rankingu. Gdyby faktycznie każdy z nas zrobił listę polecanek, które byłyby czytane przez resztę użytkowników to za kilka lat można by pokusić się o ranking. Ale jeśli rozbieżności już na poziomie ulubionych są aż tak duże jak mówisz, to się może okazać bezsensowne.
Jednak same polecanki mogłyby wpłynąć pozytywnie na oczytanie bardów, a przecież do tego między innymi gildia dąży, czyż nie.
O tak, dalsze dyskusje nt. Boga z tobą zdecydowanie są niewskazane. Jeszcze uwierzysz i wszystkich nas poukatrupiasz. W obecnej sytuacji jest bezpieczniej .
Mimo wszystko, prosiłbym o równe traktowanie we wszelkich dyskusjach nie na tematy religijne, inaczej gildia będzie czystą farsą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Renal
Gość
|
Wysłany: Wto 19:09, 01 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Dla mnie to nie była dyskusja, tylko wyjaśnienia dla kogoś kto nie rozumie wiary. Co do rankingu - może i masz rację, ale w kilka lat...
Ostatnio zmieniony przez Renal dnia Wto 19:18, 01 Lis 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nemesis
Herszt
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 6496
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/666
|
Wysłany: Wto 12:57, 22 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Przecież nie dyskryminuje nikogo z powodu wiary. Hei był katolikiem, Phellem był katolikiem a obu traktowałam bardzo uprzejmie. Ciebie też. Renala dyskryminuję z powodu głupoty x)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|