Rozmowy bardów

Nemesis

O książkach spoza fantastyki, które warto znać i warto przeczytać.

Młodzik

To "Obyczajówka" nie jest chyba najwłaściwszą nazwą tematu. Główny nurt?

Nemesis

Nie lubię tego określenia ;c

Młodzik

Nie dziwię ci się, ale nie ma lepszego zamiennika. W głównym nurcie jest tyle różnych rodzajów książek, że określenie "obyczajówka" jest zdecydowanie zbyt wąskie.

Nemesis

Czy ja wiem? Dla mnie to wszystko to jedno i to samo. Młodzieżowa obyczajówka, klasyczna obyczajówka... Hmmm i coś co strasznie kocham i co mnie wychowało - stare książki przygodowe <3 Masz pojęcie, że w podstawówce namiętnie czytałam Juliusza Verne? To chore, że dzieci mają łatwiejszy dostęp w bibliotekach do Dumasa, Szklarskiego, Londona, Montgomery czy nawet Stokera niż do Harrego Pottera ;C. Nie śniło mi się wtedy, że kiedyś będzie istniało coś takiego jak steam punk.

Młodzik

"Pachnidło" i "Imię róży" to też niby obyczajówki Very Happy

?
Sytuacja w bibliotekach się zmienia, przynajmniej w Warszawie. Fantastyki tam tyle ile w empikach.

Nemesis

Nie, przecież są niemożliwe i nie pisane w czasach życia swoich autorów.

Młodzik

Była chyba taka książka Lema "Sknocony Kryminał". Nie czytałem, ale tytuł idealnie pasuje jako określenie "Imienia róży" Very Happy

.

Nemesis

Lem sam oparł się na takim motywie zakończenia pisząc "Śledztwo". Swoją drogą nie rozumiem ogromnych zachwytów Dukaja nad tą książką. Jest dobra, ale... bez przesady.

Młodzik

Jak w końcu przeczytam Lema, to się wypowiem. Bardzo mi ciąży ta jego legenda.

Nemesis

Książki ma ciężkie ale zapadające w pamięć. Polecam ci "Eden".

Młodzik

Hah, a mieliśmy gadać o głównym nurcie tutaj Very Happy

.

Nemesis

Gomenasai ;p Ok to może o tych co się kryją za mainstreamem uprawiając fantastykę, np o Palahniuku i Murakamim?

Młodzik

Masz na myśli fantastów pełną gębą, których przygarnął główny nurt Very Happy

?
Palahniuka niestety nie znam zupełnie (na Fight Club od dłuższego czasu ostrzę sobie zęby), a Murakami jest dość kontrowersyjny: od zachwytów po zarzuty o miałkość. Ja jestem gdzieś po środku.

Ravi

Murakamiii <3

*rozgląda się z przerażeniem*
Eee, to ja już chyba sobie pójdę... Ten dział nie dla mnie...

Młodzik

Ale aby masz na myśli tego Murakamiego co ja? Eliasz jakiś czas temu wspominał o pisarzu japońskim z identycznym nazwiskiem.
Ja mam na myśli tego, którego zrecenzowałem, Harukiego Smile

.

Nem, a znasz Orhana Pamuka?

Nemesis

Nie znam. Mam na myśli tego Murakamiego za którego nie zdążyłam się nigdy wziąć. Fight club to miała być trzecia książka, którą chciałam z tobą zrecenzować.
O, Ravi ^^ Nie bój się, zostań z nami.

Młodzik

Dobrze, że teraz mi mówisz, bo obecnie są problemy z dostaniem jej. Na szczęście filmu jeszcze nie widziałem, wiec do książki podejdę zupełnie na czysto Smile

.
Ravi, nie wstydź się - napisz coś Very Happy

.

Nemesis

Mam ebooka jak chcesz ;] Papierową wersję niestety dałam Gabowi.

Młodzik

Jak znajdę to kupię. Mam czas na szukanie. Ewentualnie wypożyczę z biblioteki. Nie znoszę czytać z ekranu.