Rozmowy bardów

Dante

Ćwiczenie przepony dla wokalisty służy głownie do dłuższego wydobywania dźwięków i wyeliminowaniu braku tchu . Daje to ogromny komfort śpiewającemu, może wtedy śpiewać dłużej i efektywniej. Doskonalony i wyćwiczony mięsień oszczędza zużycie gardła (szczególnie przy technice growl i scream)

Tyle w teorii, przechodzimy od części praktycznej jakimi są ćwiczenia. Postaram się zrobić to najprzystępniej i w miarę obrazowo. Wszystkie testowałem na sobie.

1. Pierwsze ćwiczono nosi tytuł "na pieska" (wiem, brzmi dwuznacznie xD) proste ćwiczenie które wygląda tak, że otwieramy usta i wystawiamy delikatnie język przed dolną wargę. Tak jak psu kiedy jest mu gorąco energicznie i szybko wdychamy i wydychamy powietrze co powinno rozruszać nasz brzuch. Zalecam trzymać rękę na przeponie i upewniać się czy pracuje dostatecznie intensywnie. Niektórym może się zrobić sucho w ustach po jakimś czasie i może to komuś przeszkadzać. Można również wdychać i wydychać powietrze nosem, ale wtedy ćwiczenie jest mniej skuteczne.

2. Jednym z najbardziej efektywnych ćwiczeń jest "bieganie". Ćwiczymy wtedy nie tylko przeponę, ale również zwiększamy objętość płuc. Nie zapominajmy że przepona tylko wspomaga wydobywanie z nich powietrza, a cóż nam po takiej umiejętności jak mamy małe płucka jak u pisklaka ?

3. Śmieszne ćwiczenie i które polega na wypowiadaniu jak największej ilości zdań "Jedna sroka traci ogon. Druga sroka traci ogon. Trzecia..." na jednym wdechu. Wynikami rezultatów wszystkich ćwiczeń na przeponę jest zwiększona ilość wypowiadanych zdań. Po tygodniu szybko można zobaczyć rezultaty, ale później wyćwiczenie kolejnych zdań jest cholernie ciężkie. Nie należy się tym jednak przejmować, to normalne.

4. "Sztuczna ciąża" trzeba z całej siły wypchnąć brzuch przed siebie i przytrzymać między 3, a 5 sec. Jak poczujemy zmęczenie lub ból zrób przerwę i zacznij po odpoczynku jeszcze raz, lub wykonaj inne ćwiczenie.

5. Do tego ćwiczenia potrzebujemy krzesła albo taboretu. Kładziemy się brzuchem na przykładowym taborecie i próbujemy wykonać to samo co przy ćwicz. nr 4 Trudne i wymagające ćwiczenie, zalecam wykonywać je później, gdy samo wypychanie brzucha nie męczy.

6. Kładziemy się plecami na podłodze lub łóżku, kładziemy cokolwiek mające jakąś wagę i wygodnie się będzie trzymać na brzuchu i wypychamy w górę.

Pamiętajcie, najeży zwiększać z czasem intensywność ćwiczeń, a przerywamy je gdy poczujemy większe zmęczenie.
Jak przypomnę sobie jeszcze jakieś ćwiczenie oczywiście wstawię tutaj.

KatuzaR

Ja ze swojej harmonijkowej strony dodam
- Kartka papieru: bierzemy sobie kartkę papieru, przykładamy do ściany i próbujemy samym dmuchnięciem utrzymać ją jak najdłużej
- Można także ćwiczyć na leżąco. W tej pozycji kobiety podobno także oddychają przeponą. Na brzuch (mniej więcej na wysokości ćwiczonego narządu) kładziemy grubszą książkę i dalej jak ze "sztuczną ciążą" Smile

- Harmonijka. Na tym instrumencie wszystkie zaawansowane techniki używają przepony i musi być ona w miarę dobrze kontrolowana (np wibratto przeponowe, bending, overbending).
KatuzaR

Noemi

myślę,że zanim ktoś zacznie wykonywać te ćwiczenia musi się najpierw nauczyć oddychać przeponą więc polecam ćwiczenie ze sztuczną ciążą stopniowo zwiększając ilość książek, które są na brzuchu. jest także inne ćwiczenie.Na stojąco dociskasz brzuchem rękę i oddechem stawiasz opór. Kiedy już nauczymy się oddychać przeponą znajomy poradził mi ćwiczenia emisyjne z solmizacją. Nie wiem jakie to są ćwiczenia, ale także dobry jest instrument dęty jak mówił Katzura.

Nemesis

Ja umiem oddychać przeponą ale mam za wysoki głos i astmę ;c

Dante

Chciałbym żebyś mimo tego spróbowała.

Nemesis

Nie. Na chuj mi to. I tak umiem za dużo rzeczy, żeby na wszystkie mieć czas.

KatuzaR

Proponuję powyższą wypowiedź Nemika uznać za "złote zgłoski" i umieścić jako cytat w atalogii Razz

(ale od drugiej kropki! Nie bądźmy grubianami ;P)

KatuzaR

Nemesis

XD Proponuję, żeby tego nie robić.