Rozmowy bardów

Nemesis

To tak, teraz słuchać uważnie. Zaproponowano mi udział w organizowaniu LARPa dla harcerzy z różnych hufców, gdzie różne środowiska harcerskie mieszałyby się w konwencji fantastycznej. Będzie to miało miejsce około 25.05.12 w stanicy harcerskiej w Miedznej Murowanej (pawilony, prysznice, żarcie). Jako, że harcerze niewiele wiedzą o LARPach zaproponowałam im członków Gildii jako sztab, czyli prowadzących grę fabularną. Rozmawiają nad tym, ale decyzja już raczej jest podjęta, w dodatku zapłacicie dużo mniej, około 10-15 zł za nocleg (na łóżku), żarcie, prysznice i będziecie ogółem uczestniczyć w imprezie od kuchni, głównie jako npckowie. I to w zasadzie byłaby nasza majówka, która ma znacznie większe szanse zaistnienia niż to, co planowaliśmy dotychczas. Co wy na to?

Iv

jestem za

Yarren

Pomysł ciekawy, chociaż wiele odbiega od mojego wyobrażenia majówki bardowej i termin mało majówkowy. Nie mówię nie, ale wolałbym normalną jednak.
Ale cena 10-15 to za noc, tak?

Iv

za cały pobyt...;p a pobyt z tego co mi wiadomo trwa 3 dni czy coś koło tego;p

Nemesis

Tak, Iwona ma rację. Za cały pobyt. I to będzie larp! I to w lesie! Na pewno się wam spodoba i będzie mocno bardowo.

Eliasz

ojeeej! ja kce. ;3

Kij

Też się zgłaszam. LARP <3

Szlaczek

Zdecydowanie to najlepszy pomysł z dotychczasowych.
Choć słyszałem plotę, że Daw słyszał, że Phellem coś mówił o organizacji majówki w Skępem u niego (Phella), ale ćśśśś, bo to tylko plota.

Kij

Phelllem tak napisał na fb, ale nikt chyba tego nie wziął na poważnie...

Ravi

Mnie się ten pomysł naprawdę bardzo podoba. Ale absolutnie nie jako substytut majówki. Organizowanie LARPa dla harcerzy, jak zajebiste by nie było, nie stanowi prawdziwego bardowiska. Celowałbym w to aby odbyło się jedno i drugie.

Iv, naprawdę nie wiem, co jest lepszego w 10-15zł za 3 dni, od 2,50zł za dzień. 2,50 * 3 = 7,50. Dopłata za prąd po rozłożeniu na wszystkich uczestników też pewnie w chuj wysoka nie będzie. Osobiście też wróciłem dziś do domu zdychając z gorąca, więc w mojej głowie szansa na pogodę pozwalającą rozbić się namiotem jest dosyć duża.

Kij

Uwaga!
Jest tylko 10 miejsc na sztab(czy jakoś tak). Czyli ci którzy pomagają przy organizacji.

1.Każda osoba z tych dziesięciu zobowiązana jest do posiada własnego stroju na LARP-a. W końcu będziemy NPC-ami.

2.Jedziemy tam (te 10 osób) w charakterze PRACY! Oznacza to, że będziemy zapierdalać jak murzyni, a się lenić jak toruńczycy. Dlatego nie zostaną zabrane osoby, które będą nieposłuszne, leniwe bądź w jakikolwiek inny sposób będą się opierdalać.

3.Sztab (chuj wie jak to inaczej jest) zobowiązany jest do przyjechania już w czwartek (tj. 24 maja) by wszystko jak najlepiej dopracować.

4.Będziemy pod zwierzchnictwem nauczyciela od wosu... yhhm znaczy się... yhm jakiegoś super harcerza, którego będziemy musieli się słuchać i wykonywać jego polecenia i być podporządkowani jego woli.

5. Kategoryczny zakaz odprawiania Czarnych Mszy!!!
]:-<

Ravi!
Zauważ, ze dwa spotkania bardów w jednym miesiąc to nie tylko mile spędzony czas czas, ale również wiele wydanych pieniędzy na takie rzeczy jak nocleg czy podróż, szczególnie podróż bo nie każdy mieszka 60 km od Skępe tak jak ty czy ja. Nie jestem przeciwny, ale chcę cię uświadomić, że coś takiego kosztuje i nie wszyscy mogliby przyjechać na jedno z owych spotkań i nie wszystkim by się chciało nawet jeśli by mieli takie możliwości.

Iv

Zgadzam się z Heiem Ravi. I ten nauczyciel jeżeli dobrze pamiętam ma na imię Sławek czy coś takiego...

Ravi

Zasadniczo sporo osób, które nie mieszka blisko Skępe, mieszka blisko Miedznej, więc z kolei nie będzie wydawało kasy na dojazd na tego LARPa. Masz jednak rację co do osób, które mieszkają daleko od obu miejsc, będzie to dla nich duży koszt. (Tu proponuję, aby oni sami się wypowiedzieli, czy za duży)

Natomiast. Jeśli mam wybierać pomiędzy normalnym bardowiskiem (które notabene bardzo lubię, bo IMHO są zajebiste, czuje się tam, że Gildia to Gildia) odbywającym się w czasie wolnym od zajęć szkolnych, a zapierdalaniem jak murzyn dla jakiś harcerzy, których w życiu na nie widziałem, dodatkowo opuszczając 2 dni w szkole... Wybiorę to pierwsze, oczywiście.

Co więcej, jeśli twierdzisz, że

Nemesis

Ravi

25zł za NAMIOT, tak? 10-15zł od OSOBY, tak? Czy to ja tu czegoś nie rozumiem, czy to Twoja dyskalkulia?

I nie odpowiedziałaś na moje pytanie z poprzedniego posta. Czy mam czekać na odpowiedź od Heia?

Yarren

Odpadam z racji na termin. Jade na wesele mojego brata ciotecznego w weekend 26-27.05
Nawet jakbym kategorycznie nie chciał na nie jechać to raczej nie dostanę na nie kasy, a nie wiem czy uda mi sie znaleźć coś na maj, na popłudnia(i tak nie wiem czy bym wystarczająco zarobił).

Andriej

Ja tez szans nie mam bo na ten termin wskoczyly wspominane chrzciny nowonarodzonego kuzyna...

Nemesis

Oznacza to, że całe dnie stoi się na punkcie i odgrywa swoją rolę, jak się tego nie robi to robi się inne rzeczy np w kuchni, przy ognisku, przy ustawianiu stołów, przy rekwizytach. Wbrew pozorom, mimo, że większości gildii bym nie zabrała, ciebie mogłabym wziąć ze względu na twoje kwalifikacje w związku z cosplayem czy mieczami. Ale namawiać cię nie będę, nie potrzebni mi tam ludzie wybłagani, tylko ludzie, którzy dadzą z siebie wszystko. Za dużo osób prosi się o te miejsca żebym musiała kogoś namawiać =.=.

Ravi

Nie oczekuję, że będziesz mnie do czegokolwiek namawiać. Przemyślę to, ok? Ale szanse, że będę są raczej małe. Zaczynam mieć problemy z pieniędzmi, a rodzice już mnie nie finansują. Poza tym, tak jak wspomniałem, nie wiem czy dam radę, a nie chciałbym Cię zawieść. Ale pomyślę.

Nemesis

Nie zawiedziesz mnie ;p Chce jechać Hei, Kurt, Eliasz, Szlaczek, Ivona, czyli mam tyle ile obiecałam załatwić. Jeszcze Istvan coś tam się odzywał, ale muszę go dopytać.