|
Rozmowy bardów Pogaduchy trzeźwych lub mniej trzeźwych bardów
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Szlaczek
Wieczny kot
Dołączył: 17 Cze 2010
Posty: 1188
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/666 Skąd: Płock / Warszawa / Księżyc
|
Wysłany: Czw 8:08, 05 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Ja w przeciwieństwie do Ari mam życie i pragnę je wykorzystać na naukę. Dziękuję za uwagę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nemesis
Herszt
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 6496
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/666
|
Wysłany: Czw 22:33, 05 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Yyy bardzo mi z tego powodu wszystko jedno.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arya
Pieśniarz
Dołączył: 13 Mar 2007
Posty: 2417
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/666 Skąd: z Wineterfel
|
Wysłany: Czw 23:36, 05 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Gadzina, tyle powiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szlaczek
Wieczny kot
Dołączył: 17 Cze 2010
Posty: 1188
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/666 Skąd: Płock / Warszawa / Księżyc
|
Wysłany: Pią 10:54, 06 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Nawet dwie, tyle powiem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nemesis
Herszt
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 6496
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/666
|
Wysłany: Pią 17:58, 06 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
;3 Co za ciepły komplemenciq.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arya
Pieśniarz
Dołączył: 13 Mar 2007
Posty: 2417
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/666 Skąd: z Wineterfel
|
Wysłany: Sob 0:00, 07 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
I tak gadzina xD Sam ogląda bsg, doktora etecera, etecera, a mi wymawia, ze oglądam seriale miast się uczyć xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Frag
Dołączył: 08 Paź 2011
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/666
|
Wysłany: Sob 0:53, 07 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Jak to mawiali starożytni grecy: Oj tam oj tam. Nauka może być, w niedużych ilościach jest wręcz zbawienna. Ja ostatnimi czasy oglądam The Guild i Prison Break (Nadal płaczę nad śmiercią Haywire'a .__.)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arya
Pieśniarz
Dołączył: 13 Mar 2007
Posty: 2417
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/666 Skąd: z Wineterfel
|
Wysłany: Sob 16:22, 07 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
The Guild XDDDD Widziałam 8 odcinków, wystarczyło mi, ale nadal lubię to:
http://www.youtube.com/watch?v=xMrN3Rh55uM
A w ogóle, aktorka, która gra glówną rolę w tym serialu powinna wedlug mnie grać w porządnych musicalach, a nie xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arya
Pieśniarz
Dołączył: 13 Mar 2007
Posty: 2417
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/666 Skąd: z Wineterfel
|
Wysłany: Sob 18:19, 07 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Pewnie już trochę za późno, bo i serial stary i Nem pewnie już zdążyła zasięgnąć u kogoś innego opinia, ale voila! Oceniajcie proszę, bo chciałabym przynajmniej recenzję się nauczyć pisać xD
Gra o tron (2011)
Majstersztyk telewizji, czy przereklamowana ilustracja? - Arya
Lata temu amerykański pisarz G. R. R. Martin wydał potężny tom "Gra o tron", pierwszy tom "Sagi pieśni lodu i ognia", pierwszy z obiecanych siedmiu. Ogromne tomiszcze szybko zyskało sobie sławę "amerykańskiego Tolkiena" dzięki opisaniu niesamowcie rozbudowanego świata i dziesiątek żywych postaci, jednak jak to często bywa z arcydziełami fantastyki, przeciętny obywatel Ziemi nigdy nie słyszał o tej historii. Kolejne tomy wychodziły, albo i nie (piąty tom wyszedł z sześcioletnim opóźnieniem, gratuluję Martin!), a wśród fanów powoli zaczęły chodzić pogłoski o ekranizacji.
Tym sposobem, również amerykańska, stacja HBO (znana z takich produkcji jak "Czysta krew", czy "Zakazane Imperium") skontaktowała się z autorem i po uruchomnieniu machiny reklamowej proporcjonalnej swą wielkością do objętości książki wydało dziesięcio odcinkowy, pierwszy sezon serialu "Gra o tron".
Nagle stał się cud! Cały świat zna Neda Starka! Jadąc autobusem zauważysz co najmniej dwie osoby trzymające w ręku któryś tom G. R. R. Martina, a odwiedzając jakąkolwiek stronę poświęconą fantastyce/filmom/serialom/popkulturze zostaniesz zmuszony do oglądania świetnie wykonanych zdjęć promocyjnych...
Pozostaje tylko pytanie, co spowodowało ten fenomen? Rzeczywista wartość filmu? Potęga reklamy? Czy może odpowiedni produkt w odpowiednim czasie?
Całość historii dzieje się w wymyślonym od podstaw świecie Westeros, a dokładniej Siedmiu Królestwach wiecznie niepokojnych konfliktami o władzę. Przez setki lat Królestwa były zjednoczone przez Żelazny tron na którym zasiadali królowie z dynasti Targaryenów, jednak w końcu charyzmatyczny lord Robert Barartheon sprzeciwa się tyranii ostatniego władcy i w wyniku udanej rebelii zasiada na Żelaznym tronie. Mija kilkanaście lat i wtedy w wyniku niewyjaśnionej śmierci namiestnika króla Robert prosi swojego starego przyjaciela, lorda rządącego północą (tak, to jest nasz główny bohater) o zajęcie jego miejsca.
Rody rządzące Królestwami rosną w siłę, narastają napięcia, a ostatni Targaryenowie zbierają sprzymierzeńców za morzem, jednak nikt jeszcze nie wie, że gra o tron nie jest ich najgorszym problemem. Zima nadchodzi, a za Murem budzą się moce o których nie słyszano od tysięcy lat.
Zaraz po tym fabularnym rysie muszę wspomnieć o jednej niezaprzeczalnej zalecie tego serialu, to jest tematyce. Prawda jest taka, że nie ma i nigdy nie bylo zbyt wiele serialów dziejących się w świecie czysto fantastycznym o klimacie średniowiecza (dotychczas, z uwagi na ogromne potrzeby finansowe była to raczej domena filmów).
Do dobrych stron tej produkcji zdecydowanie muszę również dołączyć wszystko co techniczne: świetne ujęcia, doskonałe efekty, cudownie wymalowane na zielonym ekranie pejzaże i muzykę, nie zaskakującą, ale majacą naprawdę dobry motyw przewodni.
Wszystko to wyraża opening, długi, jak to zawsze w HBO, ale ozdobiony wcześniej wspomnianym motywem muzycznym, pokazującym animowaną mapę Siedmiu Królestw. Intro to zawsze podąża za fabułą serialu i zbliża się do konkretnych miejsc, a wyrastające z ziemi miasta i warownie stworzone z zębatek i mechanizmów nadają całości steampunkowy charakter.
Dużo trudniejszą kwestią jest ocena aktorstwa, gdyż trzeba pamiętać, że sam wybór aktorów był obarczony ogromną presją ze strony fanów książki. Wszyscy oni musieli pasować do opisów, a na dodatek dobrze grać, nie mówiąc już o tym, że literacki oryginał pełny był różnorakich indywiduów (karły, olbrzymy, dojrzała, ale piękna królowa), ostatecznie serial poradził sobie z tym naprawdę różnie. Z jednej strony dla rozsławienia tytułu zatrudnił Sean'a Bean'a (filmowy Boromir) jako Eddarda Starka, który spisał się znakomicie. Równie dobrze wypadli całkiem nieznani aktorzy grający Ary'ę, Tyriona, Littlefingera, Viserysa, Catelyn Stark, czy Cersei i Jaime'go Lanisterów i wielu innych. Zdarzały się jednak też wpadki takie jak nieprzekonująca rola Kita Haringtona jako Jon's Snow'a, który w książce będąc postacią charyzmatyczną i sympatyczną w serialu wygląda na zastraszonego chłopca. Jest też kilka postaci, które choć doskonale zagrane, odbiegają od swoich książkowych odpowiedników, trudno mówic o nadinterpretacji, skoro produkcji przyglądał się sam autor, jednak czytelnicy moge się czasem poczuć nieswojo.
Tym samym dochodzę do najtrudniejszej kwestii, to jest scenariusza i fabuły. Pojawia się bowiem w tym serialu mnóstwo scen, które nie mialy miejsca w książsce, głównie rozmowy między różnorakimi postaciami i z jednej strony, jest to odbiegnięcie od oryginału, z drugiej, nie mogę zaprzeczyć, że to dialogi są stanowczo najlepszą rzeczą w tej produkcji. Pełne napięcia, podtekstów, nawiązań, cudowne. Poza tym, wydaje mi się, że te dodatkowe minuty pozwalają zrozumieć wiele rzeczy bez czytania książki, pomagają ogarnąć skomplikowany świat bez nawet kilku słów opisu, a także często uczłowieczają postacie, które w książce rzeczywiście takie były, jednak zaczynało się to rozumieć dopiero po kilku tysiącach stron. Inną kwestią jest to, że niektóre rzeczy zostały według mnie nadinterpretowane, lub wręcz skrzywione dla podpasowania się pod dzisiejszą publikę.
Nie miałam gdzie o tym napisać, więc dla osób nie znających książki muszę powiedzieć, że to nie jest żadne heroiczne fantasy, żadna powtórka z wyprawy po pierścień. Wszystko tylko nie to. Bo jest to tak naprawdę historia o ludziach, o ludziach zadziwiająco realistycznych, mających różne motywy i różne wartości. O walce o władzę w imię tych wartości, o sposobach postępowania z których żaden tak naprawdę nie jest zły, albo dobry. Są czyny honorowe, odważne, tchórzliwe i podstępne, ale prawdy ostatetczne nie istnieją i mamy pełen wybór co do tego z którą stroną konfliktu sympatyzujemy. Nie mówię o tym jako o zalecie, czy wadzie, bo to jest coś co wynika z geniuszu książki.
Z wad ogromnie razi po oczach mały budżet tego przedwsięzięcia. Niemalże boli widok skromnej, krótkiej sceny turnieju namiestnika (który nawet niezależnie od książki wydaje się ubogi i mało ciekawy), czy praktyczny brak bitwy w Szarym lesie. Jednakże, po sukcesie finansowym pierwszego sezonu produceni zapowiedzieli poprawę w drugim sezonie. Miejmy nadzieję, ze mówią poważnie, bo w "Starciu królów" czego, jak czego, ale budżetu nie może zabraknąć.
Ogromnie irytującym znajduję również pewien element grania pod publiczkę. Znak firmowy HBO tak naprawdę. Bo mamy tutaj nie tylko skomplikowane studium psychologii bohaterów i okno do magicznego w nieznany dotąd sposób świata. Mamy tutaj również dużo scen uwzględniających nagie kobiety, seks (w każdej formie), rąbaninę i wszystkie skandale o jakich dzisiejsza widownia chce słyszeć. Nie chcę mówić, że nie powinno ich być wcale, jest to element klimatu książki, a także często ważny fragment fabuły, jednak w serialu ewoluowało to w rodzaj reklamy przyciągającej mniej ambitną publikę.
Również kampania reklamowa uwzględniająca absolutnie wszystko od okładek gazet, do tła strony internetowej Hataka, nie ułatwia odbioru. Czy naprawdę, kiedy coś jest tak genialne to musi się pokazywac w ten sposób? Czy człowiek zafascynowany Westeros musi na każdym kroku słyszeć "hej! A widziałeś ten nowy serial w którym taki hot barbarzyńca posuwa taką białowłosą dziewczynę?" (nie przesadzam, to jest CYTAT).
Kończąc już. Jest to zdecydowanie warte poświęcenia tych dziesięciu godzin czasu, jednak, jeśli posiadasz takowego trochę więcej, to proszę, sięgnij najpierw po książkę. Bo naprawdę ogromna większość wszystkiego co dobre w tej produkcji to zasługa litareckiego oryginału: fabuła, postacie, świat, klimat, nawet część dialogów i przemów. Na dodatek część rzeczy w serialu jest przekręcona, więc nawet jeśli naprawdę nie masz czasu na książkę, to za nic nie wyrażaj opini o niej na podstawie tej ilustracji do niej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szlaczek
Wieczny kot
Dołączył: 17 Cze 2010
Posty: 1188
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/666 Skąd: Płock / Warszawa / Księżyc
|
Wysłany: Wto 17:46, 09 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
W innym temacie dostrzegłem dysputę na temat mieszania motywów fantasy i kryminalnych, a że to co chcę napisać lepiej pasuje tu, toteż piszę.
Jest taki serial jak "Grimm", który właśnie przeplata wątki fantasy z kryminalnymi. Od strony gatunkowej nie jest niczym więcej jak kolejnym serialikiem kryminalnym opartym na nieszablonowym motywie a la "Castle" czy "Perception", jednak detektyw polujący na potwory z baśni (głównie baśni braci Grimm) to też nie byle co. Dobrze zrobione, dobrze sfilmowane, nie męczy. Ot, do pooglądania. A nuż (widelec) komuś się przyda do przeplatania dwóch konwencji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nemesis
Herszt
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 6496
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/666
|
Wysłany: Śro 0:53, 10 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Gdzie ogląda się seriale online? Szukam dextera bez lektora i nigdzie nie mogę znaleźć ;c.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szlaczek
Wieczny kot
Dołączył: 17 Cze 2010
Posty: 1188
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/666 Skąd: Płock / Warszawa / Księżyc
|
Wysłany: Śro 15:13, 10 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pan Wu
Dołączył: 17 Lut 2011
Posty: 342
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/666 Skąd: Zapomnianie Krainy
|
Wysłany: Nie 4:17, 23 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Już masz te seriale Nem ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nemesis
Herszt
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 6496
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/666
|
Wysłany: Pon 17:39, 24 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Nie, poddałam się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pan Wu
Dołączył: 17 Lut 2011
Posty: 342
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/666 Skąd: Zapomnianie Krainy
|
Wysłany: Wto 11:53, 25 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Bo ja mam konto na pewnej stronce wiec mogę podać Ci passy i tam sobie poszukasz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nemesis
Herszt
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 6496
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/666
|
Wysłany: Czw 2:15, 27 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Jak mnie znowu najdzie to dam ci znać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|