Rozmowy bardów

Gabriel

spoczko spoczko, w ravim znowu odezwał się pan czesio ze śluzy. Nasze miecze kosztowały coś ponad 20 zł, są trwałe i bardzo zajebiste. materiały raczej ogarnie sie na terenie opoczna, chodź pomysł z wyposarzeniem się w rurke pcv na wlasna reke bardzo mi sie podoba. ravi i tak dolicza sobie co najmniej dyche za robocizne co mi wydaje dosyć poronione... jezeli nie to i tak niefajnie wydawac tyle kasy na kosmiczne materiały ktorych ravi teraz uzywa, bo to tylko zabawki sezonowe na bardowiska. Jestem za zrobieniem mieczy w opocznie. zajmuje to 30 min, ravi sie poswieci i pokaze jak zrobic. Nic w tym trudnego nie ma.

Nemesis

Nawet jak nie pokaże to ogarniemy. Kosztowały ponad 20 zł tylko dlatego, że 70% taśmy się zmarnowało. Jak na mnie bierze więcej niż 10 zł za robociznę. Jak ktoś z was załatwi hennę to ja mogę robić tatuaże, uwaga, za free.

Qurt

Miecze rurka+otulina sam umim robić, przeżyłem z nimi 3/4 LARPów Razz

Miecz z karimaty, jednoręczny, 80 cm, włókno szklane kupiłem za 20 zł. Więc robocizna u Raviego to jakieś 20-30 zł.

Gabriel

aha... no coż. dzieki ravi Wink

Ravi

Tak. A teraz powiedzcie mi co jadłem na śniadanie. A potem jakiej muzyki dzisiaj słuchałem. Bo przecież Wy wiecie lepiej.
Biorę 10 za robociznę! Nie, 20! Nie, 30! Nie, 40! Nie, 50, a materiały to z dupy biorę!

Tylko czemu ja mam deficyt po Ubocie, hm?

Reszty nie skomentuję, bo odpowiedź już jest w moim poprzednim poście.

Qurt

To jakim cudem ja zdobywam miecze za 20 zł? Może zmień sklep?

Nemesis

To lepiej mi powiedz gdzie jest ten zaginiony power tape ;p A myśmy sami płacili za materiały na nasze miecze. Stratny to możesz być za ciastka najwyżej.

Qurt

I jeszcze parafraza fantazjadowego tekstu:

"Panie Ravenchard, zaiste cenisz się Pan w chuj!"

Ravi

Ci, którzy mnie znają (ale znają choć trochę naprawdę, a nie tak chujowo jak kilku "jasnowidzów" tutaj) wiedzą, że jeśli tylko leży to w moich możliwościach, chętnie zrobię coś za darmo na potrzeby Gildii. Ale, kurwa, nie będę za Was płacił. Jak wyjdę na zero, to pogadamy o obniżce cen.

Wiesz, ja kiedyś też tak sobie pobieżnie policzyłem, wszystkie grosze zaokrąglając w dół, jak coś kosztowało mniej niż złotówkę to nie liczyłem wcale itd. i wyszło mi jakieś dwie dychy mniej. Ale jak miałem w kasie zapłacić, to musiałem użyć całej swojej siły woli, żeby nie krzyknąć "Kurwa, ILE?". I to nie jest kwestia tego, że drogi sklep. Pojeździłem po wszystkich w Toruniu i ceny są takie same. Wynika to po prostu z tego, że, z całym moim wchujcenieniem, ja robię dobre miecze. I jak ktoś rzeczywiście zamierza mieć miecz tylko na jeden, mały, bardowy LARP, to mu się moich kupować nie opłaca. Ale jak ktoś chce jeździć na LARPy czy trenować regularnie, czy cokolwiek, to suma sumarum wyjdzie mu taniej kupienie u mnie, bo starczy mu jeden, a nie będzie musiał robić nowego otuliniaka co miesiąc.

Avitta

ja też mogę robić tatuaże henną, nawet ją posiadam. Posiadam też specjalne igły. Problem w tym, że nie do końca pamiętam, jak to się robi, ale zawsze mogę sobie przypomnieć.

Szlaczek

"A teraz dźgniemy w ten sposób... nie, to też nie tak się robiło... o już wiem!" <- przypomnieć?

Avitta

tatuaże henną nie mają nic wspólnego z dźganiem ^ ^' przypomnieć sobie muszę proporcje henny do wody utlenionej.

Verrena Liv

Ja chce przyjechać do Was na bardowisko <robi>

Ubik

yyy, to ja mogę założyć kroplówkę jakby ktoś chciał ;p

Verrena Liv

ja mogę sprawdzić się w roli masażystki:D Very Happy

Avitta

wszystkie dziewczyny z mojej klasy robią masaże i wiecie co... po plenerze nie czułam, że mam plecy xP

Gabriel

ja moge być żigolakiem... albo hostem ^^

Nemesis

;/ Gab nie skomentuję bo mnie zemdliło.

Shill

Kurde, co tu sie dzieje o.O może od razu zamtuz otworzymy, ale nie taki zwyczajny tylko taki dla bogatej klienteli... ;p

Arya

Jestem ciekawa, ale to jest pytanie w stronę Szlaczka i Sai, czy gdybyśmy się wyposażyli w treningowe bądź skarpetkowe poiki to czy pisaliby się uczyć żółtodziobów? xD

I jeszcze jedna kwestia której do końca nie rozumiem.

W sensie, zrozumiałam sam sens tego każdy sam się żywi i jest kuchnia... ale jak to w praktyce ma wyglądać? xD Każdy sam sobie i wcinamy zupki chińskie zamiast jak ludzie cywilizowani na spółkę ugotować spagheti?